Krótka historia Mercedesów O307 Edmaru

Na przełomie czerwca i lipca 2001 r. tabor firmy Edmar zasiliło 5 używanych Mercedesów O307 z floty MPK-Łódź. W tym artykule postaramy krótko przypomnieć ich historię.

W chwili zakupu Mercedesów przez firmę Edmar pojazdy swoją młodość miały już dawno za sobą, gdyż pochodziły z 1981 roku. Zostały wyprodukowane dla przedsiębiorstwa komunikacyjnego w Stuttgarcie w liczbie 75 sztuk, skąd w 1994 r. 7 z nich trafiło do łódzkiego MPK.

Autobusy jak na swoje 20 lat były w bardzo dobrym stanie technicznym, spowodowanym dobrą eksploatacją w Stuttgarcie i małym wykorzystaniem w MPK, gdzie najczęściej jeździły na liniach dla pracowników (np. S4) oraz na mniej obciążonych liniach miejskich (np. 64 czy 82).

Początkowo w Edmarze autobusy eksploatowane były w barwach MPK-owskich, a właściwie w barwach Stuttgartu tj. biało-żółtych. Choć z burt zostały usunięte numery taborowe, herby i reklamy, to w środku pozostało wiele akcentów przypominających, że był to MPK-owski autobus - m.in. kasetki na tablice, naklejki "ustąp miejsca starszym" czy "przepisy taryfowe", a w początkowym okresie eksploatacji również kasowniki.

Najlepszym okresem dla tych autobusów były lata 2001-2003, kiedy to w służbie były wszystkie Mercedesy. Rok 2003 to wycofanie się Edmaru z linii bezpłatnych Tesco i odstawienie autobusów obsługujących te linie (#LFP 1641 oraz #LFP 1643). Następnie wycofano #LFP 1642*.

Nieco ciekawszą historię miał autobus o numerze rejestracyjnym #LFP 1666, który początkowo został przydzielony na linię Hypernova Widzew. Po przejęciu tej linii przez firmę "Bursiak" pojazd trafił na Szparagową, gdzie na liniach bezpłatnych Hypernovej jeździł do końca wakacji 2005 r. Wówczas zakończył służbę, a jego miejsce zajął Mercedes O405N. Tym samym pojazd zakończył eksploatację Edmarowych "trzystasiódemek" w Łodzi.

Autobus ten, w przeciwieństwie do swoich braci, nie został jednak od razu po wycofaniu pocięty. Wynika to stąd, że został odstawiony pod płot, a nie na plac postojowy, co pozwoliło mu dotrwać do dzisiaj. Niestety jest to już tylko sama karoseria... Dwa lata postoju wystarczyły, żeby został pozbawiony najcenniejszych części. W międzyczasie w Edmarze pociętych zostało wiele autobusów, nawet Mercedesy O405N, a on od trzech lat cały czas stoi w tym samym miejscu pod płotem. Co ciekawe ten wóz miał przydzielonego na stałe kierowcę, który jeździł nim codziennie, a gdy szedł na urlop, autobus przeważnie stał w bazie.

KILKA DANYCH TECHNICZNYCH:

* - w artykule w związku z częstymi przypadkami zamiany tablic rejestracyjnych używa się tych aktualnych na dzień zakupu przez firmę "Edmar", tj. tych z jakimi pojazdy jeździły będąc w MPK-Łódź.

Tekst i zdjęcia: Artur Jarząbek

Galeria zdjęć (4):

Komentarze (0)

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Captcha